WIADOMOŚCI

Honda przyznaje, że jej układ MGU-H wytrzymuje tylko dwa wyścigi
Honda przyznaje, że jej układ MGU-H wytrzymuje tylko dwa wyścigi
Honda przyznała, że jej układ MGU-H stosowany do odzyskiwania energii cieplnej w silniku V6 turbo jest w stanie wytrzymać tylko dwa wyścigi.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg
Japoński producent w Monako doświadczył kolejnych problemów z niezawodnością swoich silników o czym najboleśniej przekona się Jenson Button, który mimo wywalczenia dzisiaj 9 miejsca w czasówce, do wyścigu przystąpi z ostatniego pola, po tym jak Honda wymieniła w jego aucie turbosprężarkę oraz układ MGU-H.

Honda nie jest jeszcze do końca pewna przyczyny ostatnich problemów z jednostką napędową jednak Yusuke Hasegawa przyznaje, że chodzi o "rotację łożysk", które w przypadku układów turbo muszą przenosić spore obciążenia wynikające z prędkości pracy turbin.

Układ MGU-H Hondy po kwietniowych problemach w Bahrajnie został zmodyfikowany pod względem niezawodności. Mimo braku pewności co do przyczyny ostatnich problemów, Hasegawa potwierdził, że ostatnie objawy są podobne do tych, które wcześniej występowały i że układ MGU-H obecnie jest w stanie pokonać dystans jedynie dwóch wyścigów.

"Co dwa wyścigi musimy wymieniać ten układ- nie jest to przez nas akceptowalne" mówił szef działu F1 Hondy dla motorsport.com. "Potrzebujemy więcej poprawek pod kątem wytrzymałości, zwłaszcza części obracających się."

"Obecnie jesteśmy w stanie kontrolować temperaturę. Jesteśmy w stanie zarządzać niezawodnością. Tym razem układ cały czas działał, ale dalej mamy pewne problemy z niezawodnością."

Początkowo Honda nie chciała wymieniać komponentów układu napędowego w bolidzie Buttona zdając sobie sprawę iż ewentualna kara przekreśli szanse zespołu na zdobycie punktów w Monako. Ostatecznie jednak po konsultacji z zespołem McLarena uznano, że ryzyko jest zbyt wysokie, aby próbować pokonać dystans wyścigu z dotychczas używanym MGU-H.

"Po drugim treningu zwyczajowo sprawdzamy każdą ruchomą część- silnik, MGU-H. Zauważyliśmy, że MGU-H obraca się dość dziwnie" wyjaśniał Hasegawa.

"Nie było to nic nadzwyczajnego, ale mechanicy wyczuwali pewne tarcie. Gdy dochodzi do całkowitej awarii MGU-H turbina jest zupełnie zablokowana. Tym razem nie doszło do takiego problemu, ale mechanicy wyczuwali pewien opór."

"Przedyskutowaliśmy tę kwestię ze stroną japońską i w piątek rano zdecydowaliśmy się wymienić ten układ. Ta część porusza się z prędkością 100.000 obrotów na minutę, a gdy wyczuwamy coś dziwnego, zawsze dochodzi do awarii. Były pewne szanse, ale nie warto było ryzykować."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

6 KOMENTARZY
avatar
mlq

27.05.2017 21:20

0

brawo brawo


avatar
YOOGI

27.05.2017 22:45

0

trzeba to nazwać świetnie przygotowanym silnikiem ;)


avatar
TomPo

28.05.2017 01:24

0

W Indy ich silniki to ponoc tez jedna wielka niewiadoma jesli chodzi o niezawodnosc. Musza je na wyscigi mocno skrecac z osiagami by dojechaly do mety. To jest jakas globalna porazka.


avatar
husaria

28.05.2017 10:10

0

Fajny jest ten japończyk, bardzo szczery he he he ! Dobre he he he ! Ale życzę im punkcików, szczególnie Buttonowi, chociaż start z 20 pola będzie trudny, może strategią nadrobią ...


avatar
husaria

28.05.2017 10:14

0

Tak na wesoło - jak mają problemy z turbo, to może nie zapożyczą turbo z nowego Civica, na początek ten 1.0, podobno niezły, he he he !


avatar
husaria

28.05.2017 10:18

0

Kempa, jak Honda się poprawi to zmienisz zdjęcie dla Hasegawa san, bo te ostatnie jakoś takie smutne. Chciałbym zobaczyć Hasegawę uśmiechniętego, skoro Kimi wczoraj się uśmiechał to teraz kolej na Hasegawę.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu